Jeśli Bul wygra to jeszcze można go trochę po wkurzać. A to książką o "Niebezpiecznych związkach Bredzisława K." A to krzesłem. Przypominaniem różnych rzeczy. Za to najchętniej, i teraz serio piszę, wysłałbym go na badania. Poważnie zastanawiam się nad jego stanem zdrowotnym. Bo jesli on na co dzień tak bredzi jak na wiecach to przestaje to już być śmieszne.
Przeciez nie będzie się chwalił, że pośrednio okradł ludzi z oszczędności
Wydaje mi się, że wysokie poparcie dla Kukiza dobrze uosabia podejście ludzi do podejmowania decyzji. Nie tylko politycznych. Pokazuje też, że najchętniej decyzje byle jakie podejmują osoby o byle jakim podejściu do rzeczywistości i bez argumentów dla swoich tez. To co napisał DzadBorowy, to czysta psychologia.
Czekam na moment kiedy ludzie przestaną obawaić się wygłaszania swoich poglądów w sposób jawny, ale nie awanturniczy (to ma znaczenie). Taka otwartość może się przyczynić do przemian światopoglądowych. Otwiera pole do dyskusji opartej na argumentach. "Warto rozmawiać" jak to ktoś tam mówi
Braun może być inteligentny, ale nie zmienia to faktu, że z Dudą mają 75% zgodnych odpowiedzi. Ja byłem zaskoczony kiedy w wywiadach opisywał swoje wolnorynkowe podejście. Na razie to za mało żebym mógł w nie uwierzyć. Poza tym, mistrzowsko troluje.
Wulfen napisał(a): Komorowski w trzech na jednego właśnie się chwali, że doprowadził do większego dawania na dzieci meneli lol
Ale ogólnie w miarę rozsądnie mówi.
Przeciez nie będzie się chwalił, że pośrednio okradł ludzi z oszczędności
Wydaje mi się, że wysokie poparcie dla Kukiza dobrze uosabia podejście ludzi do podejmowania decyzji. Nie tylko politycznych. Pokazuje też, że najchętniej decyzje byle jakie podejmują osoby o byle jakim podejściu do rzeczywistości i bez argumentów dla swoich tez. To co napisał DzadBorowy, to czysta psychologia.
DziadBorowy napisał(a):A ja tak się zastanawiam czy Kukiz w oficjalnych sondażach nie jest nieco niedoszacowany. Co prawda to tylko anegdotka ale dała mi do myślenia - podczas ostatniego grilla rozpoczęła się dyskusja o wyborach, niektórzy powiedzieli, na kogo głosują większość mówiła, że jeszcze nie wie na kogo - w momencie gdy ktoś przyznał się, że zamierza głosować na Kukiza większość niezdecydowanych zadeklarowała, że też rozważają głos na niego, co najlepsze dwie osoby, które zadeklarowały głos na kogoś innego przyznały, że też może zagłosują na Kukiza.
Tak jakby ludzie wstydzili się przyznać, że chcą głosować na kogoś spoza "poważnych doświadczonych polityków".
Wiem, że to marzenie ściętej głowy ale nic nie miałbym przeciwko drugiej turze Komorowski - KukizDudy jako prezydenta nie ścierpię.
Czekam na moment kiedy ludzie przestaną obawaić się wygłaszania swoich poglądów w sposób jawny, ale nie awanturniczy (to ma znaczenie). Taka otwartość może się przyczynić do przemian światopoglądowych. Otwiera pole do dyskusji opartej na argumentach. "Warto rozmawiać" jak to ktoś tam mówi
Braun może być inteligentny, ale nie zmienia to faktu, że z Dudą mają 75% zgodnych odpowiedzi. Ja byłem zaskoczony kiedy w wywiadach opisywał swoje wolnorynkowe podejście. Na razie to za mało żebym mógł w nie uwierzyć. Poza tym, mistrzowsko troluje.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.


Dudy jako prezydenta nie ścierpię.