[Jester]

Kukiz tymczasem pogryzł się z Korwinem o JOWy. Tym razem nawet Krowin coś mądrego powiedział, chociaż wyszło przy okazji jego kłamstwo o tym, jak to od x lat nie zmieniał poglądów, skoro sam je kiedyś popierał -

Wyzwanie rzucone przez Korwina Kukizowi we wczorajszej debacie , to była pokerowa zagrywka. JKM uderzył we właściwie jedyną rzecz której Kukiz oparł cały swój przekaz polityczny, czyli jowy. Taki prosty skoncentrowany przekaz trafia do ludzi, ale wystarczy uderzyć w tą jedną rzecz na której kontrkandydat opiera całą swoją kampanię, a cały fundament zaczyna się sypać. Wyjątkowo przemyślana zagrywka ze strony Korwina.

A Kukiz, opierając swoją kampanię na czymś tak kruchym jak JOWy, bardzo, bardzo mu to ułatwił.
Czyli nie tylko nie ma pomysłu na rządzenie, ale jest też miernym politykiem.