bbb napisał(a): ateistyczny kraj nie jest możliwy do zaistnienia, bo państwo potrzebuje pozytywnych idei
"Nowością" racjonalistów było ...
Zrozum wreszcie, ze ateizm to brak wiary w boga, bogów, boginie. Koniec.
Nie ma nic o pozytywnych ideach, bądź ich braku. Nie mówi NIC o jakichkolwiek ideologiach.
To tylko brak wiary.
Racjonalizm to nie jest przydział grupowy, tylko pewien sposób myślenia i rozumowania, który w żaden sposób nie szufladkuje ludzi, tak samo jak ateizm.
Spróbuję na przykładzie :
Wyobraź sobie narciarza. Jeśli ktoś jest narciarzem, to prawdopodobnie jest wysportowany, ma dobry zmysł równowagi, ktoś z pasją, itd.
Co mógłbyś powiedzieć o a-narciarzu ? NIC, ale to kompletnie NIC. To może być ktoś wysportowany, albo nie, ze zmysłem równowagi, albo bez niego, może mieć jakąś inną pasje, albo nie mieć żadnej. NIC nie wiesz, bo to określenie tylko jednej jedynej cechy - nie jeździ na nartach.
Jakoś nikt nie musi określać się jako nie-astrolog, nie-alchemik, nie-satanista. Dlatego też nie mamy nazw na ludzi, którzy zaprzeczają zasadności tych pseudo-dyscyplin - bo nie ma a-alchemisty, a-astrologa i a-satanisty tez nie ma. Również ateizm jest nazwą, która nie powinna w zasadzie istnieć. Ateizm to tylko reakcje rozsądnych ludzi w obliczu religijnego obłędu.
Ateista to człowiek , któremu brak wiary w bogów i to koniec określeń. Może to być osoba wykształcona, albo niewykształcona, normalna, albo nawet chora psychicznie, może w swoim życiu kierować się naukami ścisłymi, naukami humanistycznymi, albo żadnymi naukami. Ateizm to brak wiary w bogów i tylko tyle. Żadnego skojarzenia z wykształceniem, płcią, hobby, ulubioną muzyką, czy jest dobry, albo zły, czarny czy biały, Chińczyk czy Japończyk, NIC, wielkie kompletne NIC. Nie wierzy w bogów, tyle i tylko tyle. NIC więcej.
Dotarło ?
"Dyskusja z idiotami niepotrzebnie ich nobilituje"

