pilaster napisał(a):W jaki sposób dominują religianci w Szwecji, Dani, Norwegii ?Coma napisał(a): Pytaniem tego wątku jest jakie państwo jest lepsze - zdominowane przez religiantów czy ateistyczne?
Chyba już dawno doszliśmy do konkluzji, że neutralne światopoglądowo.
Wy doszliście?![]()
Państwo Izrael jest "zdominowane przez religiantów", de facto jest to państwo wyznaniowe, a jest to jedno z najbardziej rozwiniętych cywilizowanych i praworządnych państw na świecie.
Szwecja, Dania, i Norwegia aż do końca XX wieku też były "zdominowane przez religiantów" z luteranizmem jako religią panującą.
Jak widać te zależności nie są oczywiste
.
Jest tam religia w szkole? Urzędnicy chodzą na pielgrzymki, na których prezydent państwa przemawia spod ołtarza jakiegoś kościoła narodowego? Może tam tak jest- nie znam realiów tych państw, a jestem ciekawa. Napisz!
Ta konkluzja do której rzekomo doszliśmy - dobrze się domyśliłeś - to sarkazm.
bbb napisał(a):Państwo powinno jak najmniej zajmować się ideami. Domeną państwa jest stanowienie prawa. Każdy człowiek natomiast wyznaje co chce bądź osobowego Boga bądź materię i co tam sobie chce. Jeśli materię można wyznawać ;-).piotr35 napisał(a):Jeżeli to jest prawdą, to ateistyczny kraj nie jest możliwy do zaistnienia, bo państwo potrzebuje pozytywnych idei, żeby na nich oprzeć doktrynę polityczną. Na (nie)szczęście natura nie znosi próżni i na miejsce jednych bogów zawsze wchodzą inni. "Nowością" racjonalistów było to, że w miejsce prawdziwego Boga osobowego wstawiali materię, społeczeństwo, naród, rasę, rynek i inne bzdety, które zawsze prowadziły do uprzedmiotowienia człowieka i jego zniewolenia.bbb napisał(a): No więc właśnie można tu zapytać, co tak właściwie ma ateizm do zaproponowania w sensie pozytywnym
Ateizm to tylko brak wiary w boga, bogów i boginie. Tylko i aż brak wiary, nic więcej.
Czym cechuje się prawdziwy Bóg?
Rawls uznawał wolność za stan realnej możliwości działania, czynienia czegoś zgodnie ze swą jednostkowa wolą, nie zaś jedynie wolność wyboru. Postulował, by kwestię swobód ujmować całościowo, aby nie traktować wolności jako oddzielnych kategorii. Oczekiwał, iż państwo zapewniać będzie prawny obowiązek niestawiania przeszkód dla działania jednostek. Co ważne, Rawls traktował wolność w sposób egalitarny – uważał, że państwo powinno zapewniać strukturalną równość wolności. Brak równej wolności, zdaniem Rawlsa, może być usprawiedliwiona jedynie, gdy chwilowy okres jej braku będzie poświęcony na taki rozwój cywilizacyjny, który doprowadzi do owej równości. Wolność jest absolutnym priorytetem.
To tylko sygnalnie: http://www.demokraci.pl/slownik/r/146-ra...-1921-2002

