To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 3 głosów - średnia: 3.33
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy ateistyczny kraj byłby lepszy od zdominowanego przez religiantów?
El Commediante napisał(a): Ale zdajesz sobie sprawę ze protestantyzm to nie jest jedna religia?

Oczywiście, jest to ileśtam tysięcy sekt, natomiast łączy je wszystkie to, że są właśnie protestanckie, i że ich korzenie sięgają ostatecznie reformacji Marcina Lutra

magicvortex napisał(a): A to państwo nie może pilnować etyki społecznej poprzez prawo i edukację? Musi być jakiś kościół który w niedziele kazania daje? Etyka nie może być rozważana przez psychologów, socjologów i drogą dyskusji społecznej? Na czym polega ta pustka która miałaby niby zostać po religii w ateistycznym państwie?

Już to przerabiali komuniści (dobre jest to, co służy interesowi "klasy robotniczej"), naziści (dobre jest to, co służy interesowi "rasy aryjskiej"), no i nieśmiertelne liberały (dobre jest to, co przynosi zysk). To są oczywiście rzeczy nieporządoane z pozycji normalnego człowieka, który ma rodzinę i nie załapał się ani do kierownictwa kompartii, ani miał pecha nie należeć do rasy panów, ani urodzić się w rodzinie bankierów czy przemysłowców. Etyka Kościoła ma tę zaletę, że jest uniwersalna - tj. te same zasady obowiązują nas wobec wszystkich ludzi, a nie tylko członków naszego plemienia - totalna, tj. m.in. to, że obowiązuje tak samo przeciętnego Kowalskiego, jak i Króla/prezydenta/etc., nie ma w niej równie ż sytuacyjności - no i nie ma w niej pomieszania władzy duchownej i świeckiej, co dobrze służy wszystkim zainteresowanym stronom.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Czy ateistyczny kraj byłby lepszy od zdominowanego przez religiantów? - przez bbb - 13.05.2015, 13:36

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości