Żeby ograniczyć homoseksualistom możliwość wychowania dzieci wpierw należy uznac homoseksualizm za zło bowiem zabrania się tylkk złych rzeczy a dobro można czynić bez ograniczeń.
Homoseksualizm nie może być zły w oczach homoseksualistów bo to jakby uznac za zlo odżywianie się. Potrzebujesz więc zapsokajasz potrzebę, zeby nie cierpieć nieustannego napięcia.
Aby homoseksualizm byl jednak zly potrzeba więc uznac wyższość heteroseksualnych nad homoseksualnymi. Uznac homoseksualnych za podludzi. A wówczas ich potrzeby nie będą społecznie wazne tak jak i nieważne sa potrzeby świń hodowanych na rzeź.
Bylo juz, ze homo sapiens to niezmiernie prymitywny gatunek i ze jego prymitywne odruchy potrzeba tolerować bo inaczej to jak walka z szarancza? Nic sie nie da zrobic z kultura zachowań prymitywnych zwierząt tu zadne oddziaływania nie pomogą.
Homoseksualizm nie może być zły w oczach homoseksualistów bo to jakby uznac za zlo odżywianie się. Potrzebujesz więc zapsokajasz potrzebę, zeby nie cierpieć nieustannego napięcia.
Aby homoseksualizm byl jednak zly potrzeba więc uznac wyższość heteroseksualnych nad homoseksualnymi. Uznac homoseksualnych za podludzi. A wówczas ich potrzeby nie będą społecznie wazne tak jak i nieważne sa potrzeby świń hodowanych na rzeź.
Bylo juz, ze homo sapiens to niezmiernie prymitywny gatunek i ze jego prymitywne odruchy potrzeba tolerować bo inaczej to jak walka z szarancza? Nic sie nie da zrobic z kultura zachowań prymitywnych zwierząt tu zadne oddziaływania nie pomogą.
