Iselin napisał(a): Poza tym jeśli taki przykładowy Nonkonformista napisze coś głupiego, to zaraz szukasz przyczyny w jego homoseksualizmie. Dlaczego? Czy jeśli analogiczną rzecz napisze ktoś heteroseksualny, też automatycznie powiążesz to z jego orientacją?
Naprawdę za każdym razem jak tylko napisze coś głupiego to zaraz szukam przyczyn w jego homoseksualizmie?
To chyba muszę poprosić o przykłady. Koniecznie.
Na poprzedniej stronie Rojza napisała "sporej części przeciwników adopcji przez pary jednopłciowe niekoniecznie zależy na dobru dzieci. Oni z góry przecież wiedzą, że geje i lesbijki to zboczeńcy, powinni się leczyć albo przynajmniej ukrywać. Wiadomo, tacy dewianci na pewno nie mają uczuć rodzicielskich, a życie swe spędzają na orgiach z setkami partnerów."
Skądś taki wizerunek musiał się wziąć, więc pytam czy na taki obraz geja jaki w polskim społeczeństwie mamy mogą mieć wpływ podobne wpisy jak ten powyżej Nonkona.
W mojej opinii tak, podobnie zresztą jak na obraz katolika ma (również) wpływ to jak się zachowują katolicy na internetowych forach.

