lumberjack napisał(a): Jeśli bogowie istnieją i słuchają naszych modlitw, z pewnością są potworami i dręczą nas dla zabawy. Któż inny mógłby stworzyć świat taki jak ten, pełen niewolnictwa, krwi i bólu? Któż inny nadałby nam taki kształt?
Zabawne, że można by przy pewnym małym zastrzeżeniu zinterpretować tę myśl w zgodzie z chrześcijańską koncepcją świata i sił nim władających.
Bogowie to mogliby być synowie boży z 6 Ks. Rodz., którzy jeszcze przed powstaniem NT byli utożsamiani z upadłymi aniołami. Upadłym aniołom przewodzi szatan, doczesny pan tego świata, co prawda na pewno nie Stwórca tego świata, ale współtwórca (z człowiekiem) wszelkiego zamętu, "krwi i bólu".

