ok, bbb kończę dyskusję bo nie mam na to czasu, w skrócie:
- ontologiczne wywody o bycie to często bełkot, i to co ty widzisz w nich jako oczywisty logiczny wniosek dla mnie jest bezpodstawnym założeniem
- odnośnie ewolucji pokazałeś że nawet nie wiesz czym ona jest chociażby tą wypowiedzią:
- w kwestii Dawkinsa zgadzamy się tylko pozornie, nie uważam żeby nauki kościoła były właściwe i żeby można było kościoła używać jako "ministerstwo etyki"
- ontologiczne wywody o bycie to często bełkot, i to co ty widzisz w nich jako oczywisty logiczny wniosek dla mnie jest bezpodstawnym założeniem
- odnośnie ewolucji pokazałeś że nawet nie wiesz czym ona jest chociażby tą wypowiedzią:
Cytat:No ale nie obserwujemy, żeby wilk się zmienił w kota, albo człowieka, albo w ogóle w nie-wilka. Tak jak nie obserwujemy, żeby zbiór cząsteczek martwej materii zmienił się w żywy organizm, małpa w człowieka, itd.więc nie ma nawet o czym rozmawiać
- w kwestii Dawkinsa zgadzamy się tylko pozornie, nie uważam żeby nauki kościoła były właściwe i żeby można było kościoła używać jako "ministerstwo etyki"

