Ale tak naprawdę nic nie widzieliśmy! Jedynie po twarzy Theona-Fetora było znać, że coś złego się dzieje a i to można podważyć, bo ten od czasu tortur miał różne tiki, przykurcze, drgawki itp.
Nie wiadomo czy był to gwałt czy strach i obawa Sansy przed "piewszym razem".
Nie wiadomo czy był to gwałt czy strach i obawa Sansy przed "piewszym razem".
"Marian zataczając się wracał jak zwykle znajomym chodnikiem do domu. Przez zamglone od całonocnej popijawy oczy widział mieszkańców Skórca bezskutecznie uganiających się choćby za kromką jakiegokolwiek pieczywa. Na razie było jednak cicho."
Jan Oborniak "Bankiet w piekarni" (zbiór opowiadań pt: "Krzyk ciszy", wyd. Opoka, Warszawa 1986)
Jan Oborniak "Bankiet w piekarni" (zbiór opowiadań pt: "Krzyk ciszy", wyd. Opoka, Warszawa 1986)

