To z kotami też mi się wydaje naciągane. Różnice w populacjach kotów musiały być ogromne
No i w Saksonii dżumy nie było - a nie wiem jak na tym obszarze w średniowieczu wyglądała tolerancja w tych sprawach. W ogóle okres dżumy a apogeum polowań na czarownice dzieli całkiem spory kawałek czasu.
No i w Saksonii dżumy nie było - a nie wiem jak na tym obszarze w średniowieczu wyglądała tolerancja w tych sprawach. W ogóle okres dżumy a apogeum polowań na czarownice dzieli całkiem spory kawałek czasu.

