To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 3 głosów - średnia: 3.33
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy ateistyczny kraj byłby lepszy od zdominowanego przez religiantów?
magicvortex napisał(a): Na minutkę będę niekonsekwentny i się włączę ale krótko.

bbb zakłada że ludzie mają wolną wolę która nie podlega determinizmowi. Z tego punktu wynika praktycznie cała reszta.
Dodatkowo bbb zakłada że "deterministyczna materialna dusza" musi koniecznie prowadzić do bolszewizmu.

Nie wytłumaczysz mu że to bezpodstawne założenia, nie wytłumaczysz nawet że to założenia, ani tego że jednym założeniem próbuje tłumaczyć drugie, dla niego to oczywista oczywistość i koniec.

Wolność woli nie jest "założeniem", tylko podstawowym doświadczeniem danym każdemu człowiekowi. Założeniem staje się dopiero, kiedy przepuścisz ją przez filtr innych założeń, np. materializmu, z którego wynika, że wolność jest niemożliwa, a więc jest "złudzeniem". Jeżeli mam wybór pomiędzy zanegowaniem wydumanej ideologii, która przeczy doświadczeniu, a zrobieniem na odwrót - wybiorę to pierwsze, bo doświadczenie jest ważniejsze. Materializm nie wyjaśnia intelektualnego poznania, wolności, czy miłości - jest więc zbyt wielkim uproszczeniem i tyle w temacie.

Socjopapa napisał(a): W takim przypadku zalecane jest zamilczenie - przecież delikwent prosi, żeby z nim nie dyskutować.

Nie żeby "nie dyskutować", tylko nie sprowadzać tej dyskusji do absurdu. Nie twierdzę tu, że człowiek ma zdolności telepatyczne, albo potrafi latać dzięki samej sile woli, bo wtedy bym rzeczywiście kłamał. Twierdzę, że ma rozum i wolną wolę i jeżeli ktoś to neguje, to nie z racji braku doświadczenia własnej rozumności i wolności, tylko z racji wiary w taką interpretację rzeczywistości, która uważa takie doświadczenia za niemożliwe i nazywa je "złudzeniem". Jeśli one są "złudzeniem", to wszystko może być złudzeniem i to właśnie kończy całą dyskusję.

Natomiast jeśli idiota domaga się dowodów na istnienei duszy i nie wystarczy mu to, co napisałem do tej pory, co jest oczywiście tylko ogólnym zarysem - to odsyłam do biblioteki, bo nie nie widzę sensu pisania tutaj elaboratów.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Czy ateistyczny kraj byłby lepszy od zdominowanego przez religiantów? - przez bbb - 28.05.2015, 11:44

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości