magicvortex napisał(a):To chyba trzeba sprecyzować co znaczy podejmować decyzje, bo w pewnym sensie komputer też podejmuje decyzje na podstawie warunków jakie mu wpisał programista. Jak ktoś nam proponuje jabłko lub pomarańczę to wybieramy na przykład jabłko bo je lubimy bardziej. Jest to decyzja zdeterminowana naszym gustem, ale decyzją jest. Czy może fakt ze wolimy jabłko sprawia że decyzja przestaje istnieć?a) przy odrobinie dobrej woli bardzo łatwo dojść do tego, co oznacza podejmować decyzje w znaczeniu używanym w tej dyskusji. By łatwiej się rozmawiało, ta dobra wola naprawdę jest potrzebna.
W razie jej braku, ja również pokażę, że mogę nie mieć dobrej woli i ściągnę to wszystko do absurdu poprzez rozważania o decyzjach kamieni.
b) proszę rozróżnić całkowity determinizm od częściowego.
magicvortex napisał(a):no właśnie każdy chyba odrobine inaczej
W szczegółach. Idea sprowadza się do braku całkowitego determinizmu w podejmowaniu przez nas decyzji.
magicvortex napisał(a):To tak jakby stwierdzić że ktoś kto uważa że miłość jest wynikiem pracy mózgu stwierdza że nie kocha swojej żony "bo to tylko mózg". Twój argument to chyba niestety "straw man". Miłość będąca wynikiem pracy mózgu =/= brak "prawdziwej" miłości.To teraz uzasadnij ten ciąg rozumowania, bo jak dla mnie odpłynąłeś dość mocno.
magicvortex napisał(a):Analogicznie wola będąca wynikiem zdeterminowanej pracy mózgu =/= brak odpowiedzialności jednostki za swoje czyny. Dlaczego niby?a) nie mówiłem o braku odpowiedzialności
b) widziałeś kiedyś rozprawę sądową, gdzie oskarżano górę o zabicie turystów?
"O gustach się nie dyskutuje; a ja twierdzę, że całe życie to kłótnia o gusta." (Nietzsche F.)

