To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 3 głosów - średnia: 3.33
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy ateistyczny kraj byłby lepszy od zdominowanego przez religiantów?
idiota napisał(a): " Pan Expert mnie profana może co najwyżej pryncypialnie zrugać, bo przecież nie zniży się do tego, żeby cokolwiek wytłumaczyć"

Oczywiście, że nie będę niczego tłumaczył, bo jestem w tej kwestii laikiem, ty jesteś laikiem nawet większym więc niczego ci nie wytłumaczę. Co najwyżej mogę wzmóc bałagan w głowie, którego i tak wystarczy.
Pamiętaj jednak,że aby zacząć rozumieć o co idzie w kwantach najpierw trzeba gruntownie poznać algebrę wektorów.

"Choć sam myli bardzo poważne pytania o naturę rzeczywistości, stawiane przez bardzo poważnych ludzi, z "popularyzatorstwem". Jak to ktoś kiedyś powiedział - Teorię Względności można wytłumaczyć nawet przedszkolakowi, ale pod jednym warunkiem - trzeba ją najpierw samemu rozumieć."

Ty nie rozumiesz kwantów i starasz się zadawać na ich temat pytania.
A wychodzi z tego bełkot.
Tak zawsze będzie.

Jest mechanizm i są zasady jego działania. Są szczegóły, w które mogą się zagłębić tylko nieliczni, ale wynikają z nich ogólniejsze wnioski, które można przekazać profanom. "Jeśli ktoś twierdzi, że rozumie teorię kwantową, to jest albo kłamcą albo wariatem". Nie widze powodu, dla którego miałbym nie wypowiadać się o MK, bez znajomości "algebry wektorów".

NotInPortland napisał(a):
bbb napisał(a): Skąd ci ludzie wiedzą, że "mózg tworzy i rozumie język"? Jakie są rzeczywiste podstawy takiego monizmu? To że w mózgu są ośrodki mowy, nie znaczy, że język jest produktem mózgu, a niestety wiele osób daje się zwieść sugestywnością tak podawanych założeń światopoglądowych.

To nie są założenia światopoglądowe.
Po prostu rozkrojono człowieka, zajrzano do środka i stwierdzono, że mięśniami steruje sieć neuronowa w mózgu.

Założeniem światopoglądowym jest stwierdzenie, że sieć steruje nimi samoistnie, bo nie ma niczego, co mogłoby nimi sterować za jej pośrednictwem.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Czy ateistyczny kraj byłby lepszy od zdominowanego przez religiantów? - przez bbb - 30.05.2015, 17:19

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości