idiota napisał(a): " Pan Expert mnie profana może co najwyżej pryncypialnie zrugać, bo przecież nie zniży się do tego, żeby cokolwiek wytłumaczyć"
Oczywiście, że nie będę niczego tłumaczył, bo jestem w tej kwestii laikiem, ty jesteś laikiem nawet większym więc niczego ci nie wytłumaczę. Co najwyżej mogę wzmóc bałagan w głowie, którego i tak wystarczy.
Pamiętaj jednak,że aby zacząć rozumieć o co idzie w kwantach najpierw trzeba gruntownie poznać algebrę wektorów.
"Choć sam myli bardzo poważne pytania o naturę rzeczywistości, stawiane przez bardzo poważnych ludzi, z "popularyzatorstwem". Jak to ktoś kiedyś powiedział - Teorię Względności można wytłumaczyć nawet przedszkolakowi, ale pod jednym warunkiem - trzeba ją najpierw samemu rozumieć."
Ty nie rozumiesz kwantów i starasz się zadawać na ich temat pytania.
A wychodzi z tego bełkot.
Tak zawsze będzie.
Jest mechanizm i są zasady jego działania. Są szczegóły, w które mogą się zagłębić tylko nieliczni, ale wynikają z nich ogólniejsze wnioski, które można przekazać profanom. "Jeśli ktoś twierdzi, że rozumie teorię kwantową, to jest albo kłamcą albo wariatem". Nie widze powodu, dla którego miałbym nie wypowiadać się o MK, bez znajomości "algebry wektorów".
NotInPortland napisał(a):bbb napisał(a): Skąd ci ludzie wiedzą, że "mózg tworzy i rozumie język"? Jakie są rzeczywiste podstawy takiego monizmu? To że w mózgu są ośrodki mowy, nie znaczy, że język jest produktem mózgu, a niestety wiele osób daje się zwieść sugestywnością tak podawanych założeń światopoglądowych.
To nie są założenia światopoglądowe.
Po prostu rozkrojono człowieka, zajrzano do środka i stwierdzono, że mięśniami steruje sieć neuronowa w mózgu.
Założeniem światopoglądowym jest stwierdzenie, że sieć steruje nimi samoistnie, bo nie ma niczego, co mogłoby nimi sterować za jej pośrednictwem.

