lorak napisał(a):Jester napisał(a): Cały wątek Stannisa to masakra jakaś w tym sezonie. Dlaczego sprawili, że spalił swoją córkę? W dodatku bitwę i tak przegrał. Nie do końca rozumiem sens tego zabiegu.
ja również, ale być może Mel cały czas pogrywała Stannisem, aby osiągnąć swój cel, którym jest zrobienie z Jona tego, o kim są te teorie w fandomie. w książce też przecież podobno ma dojść do spalenia córki, więc wszystko by się zgadzało, tyle że innymi drogami osiągnięte.
A może to ma jakiś związek z tym, że według niektórych teorii to właśnie Stannis ma być Azorem Ahai? W końcu "warunkiem" bycia AA jest poświęcenie kogoś bliskiego w imię jakichś planów, zamiarów... Azor Ahai poświęcił swoją żonę, by stworzyć legendarny miecz, Światłonoścę.
"Marian zataczając się wracał jak zwykle znajomym chodnikiem do domu. Przez zamglone od całonocnej popijawy oczy widział mieszkańców Skórca bezskutecznie uganiających się choćby za kromką jakiegokolwiek pieczywa. Na razie było jednak cicho."
Jan Oborniak "Bankiet w piekarni" (zbiór opowiadań pt: "Krzyk ciszy", wyd. Opoka, Warszawa 1986)
Jan Oborniak "Bankiet w piekarni" (zbiór opowiadań pt: "Krzyk ciszy", wyd. Opoka, Warszawa 1986)

