cobras napisał(a):Cytat:Na tej zasadzie dopóki sąsiedzi pana Kowalskiego tak samo jak on wypijają dziennie dwie flaszki wódki pan Kowalski nie ma podstaw do podejrzewania u siebie choroby alkoholowej Uśmiech
Analogia jak najbardziej z dupy. Jakoś nie zauważyłem żadnych argumentów za tym, że urzędników jest za dużo poza "wydaje mi się" i "100 lat temu było ich mniej", do tego jeszcze przedstawianych przez laików, którzy za dużo z administracją nie mieli wspólnego.
To kto się może o urzędnikach wypowiadać? Tylko urzędnicy? To tak jakby stwierdzić, że o gwałtach mogą się wypowiadać tylko gwałciciele.
Autor artykułu, Rybiński, raczej laikiem nie jest.
Po trzecie najzwyczajniej w świecie nie chcesz zauważać argumentów za tym, że urzędników jest zbyt wielu. Znajomy zna wiele osób, które robią na czarno, a które muszą co jakiś czas stawiać się w PUPie, żeby usłyszeć od urzędnika standardowy tekst "przykro mi, ale na chwilę obecną nie mamy dla pana żadnych ofert pracy". Po co istnieją 342 PUPy, po co zatrudniać tak wielu urzędników do powtarzania jednej głupiej formułki? Przecież można napisać program, który automatycznie będzie co dwa miesiące wysyłał wszystkim bezrobotnym smsa z informacją, że "niestety na chwilę obecną nie ma dla pana/pani pracy".
Cytat:Bo bez takiego porównania nie można określić, czy tych urzędników jest za dużo, Jeśli w innych państwach na jednego mieszkańca przypada podobna ilość urzędników co u nas, to problemu nie ma.
Wtedy problem może po prostu istnieć w obu państwach. Gdy porównujesz grubasa z grubasem, dochodzisz do wniosku, że problemu nie ma. Ja dochodzę do wniosku, że oba grubasy są grubasami i że przydałoby się im odchudzenie.
Cytat:A to, że 80 lat temu w danym urzędzie pracowało ileś razy mniej urzędników też gówno znaczy, bo to była zupełna inna epoka i nie ma co porównywać.
A gdzie masz dokładnie wyznaczoną granicę od ilu lat wstecz można porównywać coś z czymś? 80 lat temu to inna epoka, a 50 lat temu? A 40? A 25? Zaraz ktoś mi tu wyskoczy z argumentem, że 25 lat temu to były zupełnie inne czasy niż teraz i nie ma co porównywać.
Ponawiam moje laickie pytanie: z Polski wyjechało 2,5 miliona ludzi. Czy nie dziwi cię, że do obsługi coraz mniejszej liczby ludności trzeba coraz większej ilości urzędników? I to w dobie komputeryzacji...
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

