Zawsze twierdzę, że Europa, to stado nienawidzących się kraików, pełne wzajemnych ansów i pretensji.
Najchętniej, każdy by pobudował mury na granicach, pobierał myto i gnębił sąsiadów, jak za starego dobrego średniowiecza.
Najchętniej, każdy by pobudował mury na granicach, pobierał myto i gnębił sąsiadów, jak za starego dobrego średniowiecza.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

