Iselin napisał(a): W kwestii nadziei na to, że ludzie zainteresowani socjalem po prostu wyjadą, może pojawić się jeden problem. Zdaje się, że jeżeli dostanie się status uchodźcy, to trzeba siedzieć w kraju, w którym się go dostało, chyba że znajdzie się pracę albo męża/żonę w innym kraju. W Wysokich Obcasach był jakiś czas temu artykuł o dziewczynie z Iranu, która strasznie chciałaby wyjechać do Holandii, bo w Polsce wszyscy tacy niemili, a tu klops.
Zaliczamy się do państw, które podpisały Układ z Schengen, który znosi kontrolę na granicach. Jeśli taka osoba nie wpadnie w przypadkowej kontroli, to może sobie wyjeżdżać i przebywać gdzie jej podoba o ile jej środki na to pozwolą.
Z tym uniemożliwianiem możliwości wyjazdu osobom ze statusem uchodźcy , w którym się znajdują to trochę tak jak z sytuacją w obozie jenieckim. Niby obóz ogrodzony drutem kolczastym, a i tak znajdują się uciekinierzy.
"Nieszczęsna kraino, gdyby ci rodacy
Co za ciebie giną, wzięli się do pracy..."
Co za ciebie giną, wzięli się do pracy..."

