Nonkonformista napisał(a):Socjopapa napisał(a):Przykłady? Bo jak na razie widziałem tylko agresywne przeciwstawianie polskości homoseksualizmowi (czy może nawet akceptacji dla małżeństw homoseksualnych - nie jestem pewien, więc nie przesądzam) i nawoływanie do powrotu karalności czynnego homoseksualizmu.To naprawdę jest aż tak źle z moimi rodakami? Myślałem, że coraz więcej z nich popiera jednak naszą walkę o lepsze jutro.
Wiece, parady równości... To wszystko na marne?
Myślałem, że za mojego życia doczekam urugwajskiego raju, a tu okazuje się, że polskie społeczeństwo jest jednak niereformowalne w tej kwestii.
Można gadać, żeby nie kojarzyć homoseksualizmu z pedofilią /ten post Iselin szczególnie mnie uderzył/, a większość zachowuje się jak w tym powiedzeniu: 'Gadaj do słupa, a słup jak dupa'.
To, że dwóch facetów idzie za rękę po ulicy budzi jakieś niezdrowe emocje, ale tragedia za ścianą - przemoc w rodzinie... Kto by się tym przejmował...?
Naprawdę tak źle jest z polskim społeczeństwem?
Homoparady wywierają odwrotny efekt niż zamierzony.
Jeśli już oceniać skuteczność i efektywność jakiegoś działania, to należy powiedzieć, że Biedroń w Słupsku jako prezydent, który dobrze wykonuje swoją pracę zrobił o wiele więcej niż te wszystkie parady razem wzięte. On tam teraz pełniąc swoją funkcję pokazuje, że gej to hmm... zwykły człowiek, a nie jakieś dziwadło z homoparady.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

