Nonkonformista napisał(a):Socjopapa napisał(a):Przykłady? Bo jak na razie widziałem tylko agresywne przeciwstawianie polskości homoseksualizmowi (czy może nawet akceptacji dla małżeństw homoseksualnych - nie jestem pewien, więc nie przesądzam) i nawoływanie do powrotu karalności czynnego homoseksualizmu.
Wiece, parady równości... To wszystko na marne?
No właśnie nie na marne. Te działania przynoszą efekty o których pisze socjopapa

El Commediante napisał(a):lumberjack napisał(a): Homoparady wywierają odwrotny efekt niż zamierzony.
Jeśli już oceniać skuteczność i efektywność jakiegoś działania, to należy powiedzieć, że Biedroń w Słupsku jako prezydent, który dobrze wykonuje swoją pracę zrobił o wiele więcej niż te wszystkie parady razem wzięte. On tam teraz pełniąc swoją funkcję pokazuje, że gej to hmm... zwykły człowiek, a nie jakieś dziwadło z homoparady.
Gdyby nie to że mówi się o równouprawnieniu LGBT, to pewnie nikt by w prasie nie wspomniał o orientacji Biedronia.
Chcesz powiedzieć, że mówienie o równouprawnieniu LGTB prowadzi do stygmatyzacji osób homo? Bo mnie się wydawało, że chodzi właśnie o to aby nikt nie patrzył na to czy ktoś jest homo czy hetero.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

