Cytat:Przecież to nie ja twierdziłem, że definicja socjalizmu nie jest aż tak rozmyta. Ja tu nie tworzę 'nierozmytej' definicji socjalizmu tylko o nią pytamNo ale ja już ją (nierozmytą) podałem więc o co chodzi?
Uspołecznienie środków produkcji (nacjonalizacja, spółdzielnie) plus redystrybucja dóbr w celach socjalnych.
Jeśli zaś mówimy o tzw. socjaldemokracji czyli tym co współcześnie zostało z ideologii socjalistycznej w życiu politycznym Europy (tym na świeczniku, planktonu nie liczę) to będzie to element drugi bez tego pierwszego.
To oczywiście tylko gospodarcza cecha socjaldemokracji, cały ten ruch jest definiowany także za pomocą innych rzeczy, na innych płaszczyznach.
Cytat:A na forum komunistów "nierozmyty" socjalista zostałby okrzyknięty liberałem. Na forum Jehowych przeciętny "moher" zostałby bezbożnikiem. I co z tego?To, że trzeba opierać się na czymś więcej niż znaczenie słowa w danym środowisku. To co zaś napisałeś wcześniej rozumiem jako stwierdzenie "w moim środowisku liberalnym nie ma miejsca na semantyczne dyrdymały tylko istotne jest to jak widzimy rzeczywistość i co to słowo u nas oznacza".
Jeśli jestem w błędzie to mnie popraw.
Cytat:Zmienia efekt owych regulacji. 2500 brutto płacy minimalnej w Warszawie spowoduje inny efekt niż 2500 brutto płacy minimalnej w podlaskim.A niech sobie zmienia. Płaca minimalna nie będzie już socjalistycznym wymysłem jeżeli tylko będzie zależna od regionu?
Wprowadzasz rozróżnienia i podziały, które nie są istotne dla meritum.
Cytat:Podobne ale praktycznie nigdzie nie działały tak samo. Wystarczy chociażby prześledzić realne uprawienia papieskiej inkwizycji we Włoszech, Niemczech lub Polsce. Tylko to nie ma znaczenia bo brak regulacji to anarchizm a nie liberalizm.
A ja pisałem o bardzo konkretnych regulacjach, które uderzają w wolność gospodarczą. I dlatego też napisałem o średniowieczu. Takie są ok i ich brak twoim zdaniem świadczy wyłącznie o tym iż mamy do czynienia z anarchizmem?
No i pytanie. Dlaczego uznałeś, że postulowanie takich samych cen w różnych krajach jest postulatem socjalistycznym? Z czego to wynikło, że akurat ten pomysł?
Samo w sobie dążenie do unifikacji to socjalizm? Czy może chodzi o coś więcej?
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
NN

