Iselin napisał(a): Kiedy u nas Estera starała się o ściągnięcie chrześcijan z Damaszku i zgłaszały się rodziny przyjmujące, główny nacisk położono na to, że to chrześcijanie, a Polacy to wstrętni rasiści.Właśnie słyszałem żale jednego z przyjętych przez tę fundację.
Narzekał, że dostali małe 30m mieszkanie i tysiąc złotych.
Gdyby wiedział o takich fruktach, to by się nie ruszał z Damaszku.
Praktika teorju jebjot!
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

