Gdybym polegał wyłącznie na obrazach z tv to sądziłbym iż imigranci to wyłącznie małe, kilkuletnie dzieci, które ciągle piją wodę.
Nie ma to jak urabianie przekazem.
Słuchałem dzisiaj w radiu rozmowy jakiegoś dziennikarza z Gowinem. Gowinem, który wcale nie w ostrych słowach wyrażał swoje obawy wobec wpuszczania muzułmanów.
No myślałem, że dziennikarzyna się popłacze takim typowym płaczem ze złości. Tak wyglądało to jego przekomarzanie się i granie na emocjach.
Nie ma to jak urabianie przekazem.

Słuchałem dzisiaj w radiu rozmowy jakiegoś dziennikarza z Gowinem. Gowinem, który wcale nie w ostrych słowach wyrażał swoje obawy wobec wpuszczania muzułmanów.
No myślałem, że dziennikarzyna się popłacze takim typowym płaczem ze złości. Tak wyglądało to jego przekomarzanie się i granie na emocjach.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
NN
