http://biznes.onet.pl/wiadomosci/energet...ach/sc3per
Cytat:jeśli deficyt opadów przeciągnie się na jesień i zimę, w razie mrozów, polski system energetyczny znalazłby się w znacznie bardziej dramatycznej sytuacji, niż na początku drugiej dekady sierpnia br. Ich zdaniem, taka pogoda mogłaby doprowadzić wręcz do sparaliżowania działania źródeł cieplnych (w Polsce ok. 90 proc. mocy wytwórczych to właśnie takie źródła), gdyby cieki wodne używane do chłodzenia zamarzły do dna.
Jak powiedział prezes PSE z tego wydarzenia (chodzi o ograniczenia w dostawach prądu 10 i 11 sierpnia br. spowodowanych brakiem mocy w polskim systemie) "niewątpliwie trzeba będzie wyciągnąć wnioski, również w dziedzinie hydrologii". Przypomniał, że w dniach 10 i 11 sierpnia w polskim systemie było ponad 1000 MW ubytku.
[...]Kolejny wniosek - jak ujawnił - to egzekwowanie budowy sieci dystrybucyjnych, przede wszystkim o napięciu 110 kV, czyli takich, które wyprowadzają moc z mniejszych bloków elektrowni. "To są wąskie gardła", które - jak dodał - są zidentyfikowane już od lat.
Zdaniem prezesa PSE, nie byłoby problemu ze zbudowaniem tych linii, bo spółki chcą je budować i mają na to pieniądze, na przeszkodzie stoi brak ustawy korytarzowej.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

