Iselin napisał(a): Konferencja, czy można bić żony... w podobno cywilizowanym państwie europejskim w XXI wieku...
(Gwoli sprawiedliwości należy przyznać, że kiedy jakaś laska z Femenu dostała w twarz od krewkiego pana w katedrze, chyba w Kolonii, wzbudziło to wiele zachwytów na naszym forum).
No cóż chcieli arabów, to mają rozważania o tym czy bić żony.
A co do tego, że dostały to i dobrze. Może się nauczą trochę kultury. Ja akurat jestem zdania, że ja kobieta nie zachowuje się z godnością, to i traktowanie jej z godnością się nie należy. To zawsze działa w dwie strony. Wymagając szacunku, należy go okazywać.
Jakby ktoś miał wątpliwości to potwierdzam: Tak jestem zjebanym prawakiem, który każdego dnia zjada niemowlaka. Hitler to mój idol, a Stalin to dziadek. Ogólnie chcę siać zło i spustoszenie. Czy cokolwiek jeszcze tam lewica przypisuje ludziom o moich poglądach.
Oczywiście nienawidzę kobiet, bo jestem prawiczkiem. Inaczej nie może być.
Oczywiście nienawidzę kobiet, bo jestem prawiczkiem. Inaczej nie może być.

