fertenbitenhiy napisał(a):Iselin napisał(a): Pytanie brzmi, jaka byłaby alternatywa wobec Stalina. Coś lepszego czy jeszcze gorsze bestialstwo.
Rozmawiamy o konkretnym przypadku. Dyktatorzy w krajach arabskich i burdel jaki został tam kiedy ich zabrakło, bo się zachodowi zachciało demokracje wszędzie wprowadzać, jakby to było lekarstwo na wszelkie bolączki świata. Totalny idiotyzm.
Świętych z nich nie robię, ale jakoś nie przypominam sobie takie rozpierdolu jak teraz za ich panowania.
Niektórzy naprawdę sądzą, że wolność słowa czy wolności polityczne to najwyższe osiągnięcie ludzkości i warto nimi wszystkich oświecać gdyż można żyć bez wody, jedzenia, z latającymi pociskami, ukrytymi minami, ale nie można żyć bez tychże "wielkich" zdobyczy ludzkości.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
NN
