avidal napisał(a):Oj, Andrzeju, chyba dałeś się zagonić w kozi róg.
Dobre sobie, że niby przez kogo i za pomocą jakich argumentów?
Twoje stwierdzenie jest szalenie nierozważne i niezbyt wiarodajne zważywszy, że na tym forum nie ma nawet osoby, która prezentowała by JAKIEKOLWIEK rzetelne, historyczne informacje na temat spraw o których rozmawiamy. DarkWater przeczytał parę pozycji, ale poważnie dyskutować o filozofii starożytnej nie potrafi. Jego argumenty ograniczają się do pustosłowia, zamiast odwoływać się do cytatów i konkretnych przykładów nie potrafi odpowiedzieć na najprostsze pytania. O innych interlokutorach już nie wspomnę, bo naprawdę trudno dyskutować z osobami, które nawet nie znają dzieł o których dyskutują...
Także o czym dobry człowieku piszesz? Zaprawdę, tracę już cierpliwość przebywania na tym forum. Dopóki nie znajdę godnego siebie interlokutora, który będzie w stanie zanegować bądz nawet potwierdzić to o czym piszżę za pomocą RZETELNYCH, HISTORYCZNYCH i DOGŁĘBNYCH informacji dopóty nawet nie będzie można stwierdzić, że toczyła się tu jakaś naukowa dysputa.... Myślę, że większość rozmówców musi jeszcze dojrzeć do poważnej dyskusji.

