[Machefi]

Skoro tak bardzo jest na rękę Niemcom, to dlaczego tych potencjalnych pracowników nie przyjmują w całości sami, tylko usiłują wymusić przyjęcie ich przez inne kraje, w tym takie które zmagają się z bezrobociem i ostatnie czego potrzebują to dodatkowych ludzi, którym trzeba szukać pracy?
Nie widzę w tej polityce spójności.
Zwracam też uwagę, że historia lubi się powtarzać .... jako farsa.
To, że w latach 50-tych gastarbaiterzy przyczynili się do rozwoju gospodarki Niemiec wynika z tego, że przyjeżdżali właśnie za pracą. Obecni imigranci przyjeżdżają głównie po zasiłki, po co maja się męczyć w pracy, jak za darmo należy im się pokaźna kasa?