Ja mam pytanie odnośnie tego upadku. Zakładając że władza centralna rypnie to nie jest aby najprostszym wyjściem dla republik nieogłaszanie niepodległości tylko "zafrykanienie" tj. niezależność od centrum i kasa z surowców dla lokalnych kacyków. Faktyczna niezależność ale brak wojny odwetowej i brak zagrożenia rozlezienia się atomowek. Taki Donbas XXL. I USA i Chiny byłyby zadowolone. A dopiero za jakiś czas Chińskie Zielone Ludziki oglosilyby chęć przyłączenia do macierzy. Zabawa na lat kilkadziesiąt ale bez jakiegokolwiek ryzyka.
Sebastian Flak

