Skoro problemy nie są bagatelizowane (jak napisałeś - tego właśnie dowiodłeś) - to chyba dobrze?
Gdzie ludzie, tam problemy. Taki lajf.
Gdzie ludzie, tam problemy. Taki lajf.
Jeśli zabraknie ci argumentów - nazwij mnie kłamczynią i napisz, że łżę.

