idiota napisał(a): Ludzie...To nie ulega wątpliwości. Nawet wynajął agencję PR-ową do inauguracji tego swojego Leonzio.
Ten "ksiądz" książkę promuje...
Robi to jednak w takiej formie, że zacząłem się zastanawiać nad jego zdrowiem psychicznym.
Mam też takie wrażenie, że miłość Leonzia może się szybko skończyć wraz ze spadkiem sprzedaży... W żadnym razie nie życzę tego Charamsie ale na pewno bym się nie zdziwił.
znaLezczyni napisał(a): Nie widzę, żeby był niezrównoważony (obejrzałam film z pierwszego linku)Koniecznie obejrzyj też drugi film. Gość potrafi momentalnie przechodzić ze stanu depresyjnego do euforii. Wygląda to tak nienaturalnie, że aż dziwnie.
Na ambonie niczego takiego nie widywałem.
znaLezczyni napisał(a): ...celibat, który jest sprzeczny z naturąZwracam uwagę, że na pomysł celibatu związanego z życiem duchowym pojawił się w różnych kulturach niezależnie. Gdyby było to coś szkodliwego, mielibyśmy do czynienia z bardzo dziwnym przypadkiem.
Nawet w buddyzmie celibat jest od mnichów wymagany. A w buddyzmie, jak wiadomo, kładzie się bardzo duży nacisk na osiągnięcie równowagi psychicznej. Gdyby celibat to utrudniał, znowu wracamy do tezy o wręcz szokującym zbiegu okoliczności, skoro wiekami tkwią przy takim błędzie.
Wiem tylko, że celibat podnosi poziom testosteronu, co dodaje energii i może zwiększać pewność siebie. Możliwe są też inne efekty celibatu ale najczęściej powinny być one sumarycznie pozytywne (niekoniecznie dla każdego bez wyjątku).
Non ridere, non lugere, neque detestari, sed intelligere.

