idiota napisał(a): Możesz utrzymywać swoją temperaturę ciała na poziomie 39 stopni, ale mi to nie zaszkodzi...
Nie mogę, bo będę majaczył. Owszem, jeśli ktoś ma taką biologię, że nie majaczy, to ja wzruszam ramionami: dziwne, ale jemu nie szkodzi. Zaszkodzić może za to obniżenie mu temperatury do tzw. normy statystycznej. Działa – nie naprawiaj.
idiota napisał(a): A przy okazji, ja nadal w bogów/Boga nie wierzę, więc przesądy Proxy są tym zabawniejsze.
Hm, rękę dałbym sobie uciąć, że jest inaczej. Przyjmuję do wiadomości, że idiota nie wierzy.
