@ Exeter
" Przedmiotem debaty publicznej w Polsce nie jest kwestia, jak najlepiej zintegrować przybyszów, co byłoby z korzyścią dla społeczeństwa(vide przykład USA), tylko, jak zabezpieczyć nasze państwo przed ich przybyciem. Co bez wątpienia jest wyłącznie sposobem łowienia wyborczych głosów, w brudnej kampanijnej wodzie."
Sęk w tym że ci imigranci których nie chce społeczeństwo nie chce akurat tego społeczeństwa.I faktycznie problemu nie ma. Problemem jest próba ich przymusowego osiedlenia i brak narzędzi by ewentualne niezadowolenie usunąć. Co więce,j obecne prawo nawet petryfikuje zachowania niepożądane. Też mi się nie widzi gościć na koszt państwa ludzi którzy nie mają przymusu asymilacji a przy puerwszej okazji zwieją na Zachód zostawiając tylko koszta.
" Przedmiotem debaty publicznej w Polsce nie jest kwestia, jak najlepiej zintegrować przybyszów, co byłoby z korzyścią dla społeczeństwa(vide przykład USA), tylko, jak zabezpieczyć nasze państwo przed ich przybyciem. Co bez wątpienia jest wyłącznie sposobem łowienia wyborczych głosów, w brudnej kampanijnej wodzie."
Sęk w tym że ci imigranci których nie chce społeczeństwo nie chce akurat tego społeczeństwa.I faktycznie problemu nie ma. Problemem jest próba ich przymusowego osiedlenia i brak narzędzi by ewentualne niezadowolenie usunąć. Co więce,j obecne prawo nawet petryfikuje zachowania niepożądane. Też mi się nie widzi gościć na koszt państwa ludzi którzy nie mają przymusu asymilacji a przy puerwszej okazji zwieją na Zachód zostawiając tylko koszta.
Sebastian Flak

