znaLezczyni napisała
Nic takiego nie zachodzi. Równie dobrze można by pisać, że szeroko rozumiana tolerancja dla dewiacjii seksualnych jest powodem zamożności Skandynawii. Te rzeczy występują obok siebie, lecz nie wywierają na siebie wpływu.
Najpierw może to do lektury. Skandynawowie bardzo homogeniczni kulturowo żyją obok kultur im zaimportowanych, co przy wysokim standardzie życia pozwala utrzymać się w kwantyfikatorach szczęścia. Bez wielkiej psychologii już, na wygodę życia wpływ ma otoczenie. W naturalny sposób poszczególne grupy kulturowo ciągną do siebie, zamieszkując określone dzielnice. Każdy woli mieć koło siebie ludzi podobnie myślących i zachowujących się, co zupełnie naturalne.
Cytat: Średnia daje tyle, że trzeba przyznać - nieprawdaż? - że państwa o najwyższym stopniu zadowolenia z życia ich mieszkańcow to państwa wielonarodowościowe, a co za tym idzie, wielokulturowe. No ale jak dane nie pasują do tezy - tym gorzej dla danych
Nic takiego nie zachodzi. Równie dobrze można by pisać, że szeroko rozumiana tolerancja dla dewiacjii seksualnych jest powodem zamożności Skandynawii. Te rzeczy występują obok siebie, lecz nie wywierają na siebie wpływu.
Najpierw może to do lektury. Skandynawowie bardzo homogeniczni kulturowo żyją obok kultur im zaimportowanych, co przy wysokim standardzie życia pozwala utrzymać się w kwantyfikatorach szczęścia. Bez wielkiej psychologii już, na wygodę życia wpływ ma otoczenie. W naturalny sposób poszczególne grupy kulturowo ciągną do siebie, zamieszkując określone dzielnice. Każdy woli mieć koło siebie ludzi podobnie myślących i zachowujących się, co zupełnie naturalne.


