Przecież gimnazja to porażka. Z tym rozbijaniem grup rówieśniczych chodzi o to, że dzieciaki w trudnym wieku trafiają do nowej szkoły, w które od nowa muszą ustalać hierarchię, a zamiast dawnych nauczycieli, przed którymi jeszcze czują jakiś tam respekt z czasów, kiedy były jeszcze małe, mają nowych i od nowa zaczynają testować, na ile mogą sobie pozwolić. A mogą na wiele, bo teraz nauczycielom prawie nic nie wolno.
Nie mówiąc już o tym, że dwuipółletnie liceum to śmiech na sali.
Nie mówiąc już o tym, że dwuipółletnie liceum to śmiech na sali.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.

