lumberjack napisał(a): Ty to piszesz ironicznie, ale nie jest to głupi pomysł. Wielu ludzi niepotrzebnie kontynuuje naukę. Zamiast zarabiać na siebie, wolą po szkole średniej iść na jakieś zarządzanie zasobami ludzkimi albo poezję albo dżender albo cuś innego życiowo niepraktycznego. To jest strzelanie sobie w stopę. Ostatnio dwóch archeologów zasiliło ekipę, w której pracuję. Tak naprawdę zamiast iść na studia mogli zacząć pracę na budowach 5 lat wcześniej. Każdy z nich zarobiłby w tym czasie co najmniej kilkadziesiąt tysięcy złotych. A tak to przyszły takie smutne gamonie i nic nie umio i trzeba ich przyuczać jeszcze...
Ludzie powinni uczyć się praktycznych zawodów i sru! - szybko do roboty albo iść na praktyczne (techniczne) studia.
Kiedyś się na to mówiło: oddać do szewca. Obecnie możesz skończyć gimnazjum nie umiejąc czytać i bez przeczytania jakiejkolwiek książki. Sporo czasu spędziłem śledząc wynurzenia ministra Handke i jego założenia są wynikiem irracjonalnych inteligenckich kompleksów.
PS: Proponuję przenieść gimnazjum do oddzielnego wątku.
Naszym celem jest LINIA. Bojowa linia!

