exodim,
napisałeś:
Jeśli chodzi o drugie, język angielski zastąpił w Europie, francuski. Ale w odróżnieniu od przeszłości, jego znajomość nie jest ograniczona do elit. A urawniłowka kulturowa nigdy w historii nie była tak daleko posunięta. To co dziś modne jest w Londynie, jutro nosi, lub śpiewa Mińsk Mazowiecki.
Armia Europejska jest nieuchronną konsekwencją integracji. Choć przyznaję, raczej na przyszłość. Sądzę, że będziemy potrzebowali co najmniej jednego pokolenia, to znaczy, 25, 30 lat, by można było realnie ją stworzyć.
Ważne jest to, że mieszkańcy ówczesnych kolonii pragnęli zbudować nowe, sprawiedliwsze i lepiej funkcjonujące państwo.
Ważne jest to, żebyśmy my, dziś, mieli takie same pragnienia.
napisałeś:
Cytat:Zgadzam się z przedmówcami, że projekt UE jako państwa federalnego jest niemożliwy do zrealizowania ze względu na następujące czynniki:Nie zgadzam się z powyższym. W jakim stopniu obecna świadomość narodowa jest silniejsza, od tej, z końca lat 40-tych XX wieku? Gdy "Ojcowie Założyciele" postulowali ścisłe związki pomiędzy śmiertelnymi wrogami: Francją i Niemcami. Sądzę, że mamy do czynienia nie tyle ze wzrostem świadomości narodowej(jest raczej odwrotnie), ile z narastaniem lęków egzystencjalnych i obaw o przyszłość. Co prowadzi do zamykania się struktur społecznych wokół bliskiego i znanego.
1. wzrost świadomości narodowej mieszkańców Państw Członkowskich porównywalny do tego z lat dwudziestolecia
2. brak konsolidacji kulturowo-językowej
3. niemożność stworzenia armii UE jako armii autonomicznej, niebędącej jedynie zbiorem wielonarodowych dywizji
Jeśli chodzi o drugie, język angielski zastąpił w Europie, francuski. Ale w odróżnieniu od przeszłości, jego znajomość nie jest ograniczona do elit. A urawniłowka kulturowa nigdy w historii nie była tak daleko posunięta. To co dziś modne jest w Londynie, jutro nosi, lub śpiewa Mińsk Mazowiecki.
Armia Europejska jest nieuchronną konsekwencją integracji. Choć przyznaję, raczej na przyszłość. Sądzę, że będziemy potrzebowali co najmniej jednego pokolenia, to znaczy, 25, 30 lat, by można było realnie ją stworzyć.
Cytat:Państwo amerykańskie istnieje jako federacja, a nie np. konfederacja, tylko dlatego, że trzech powyższych czynników nie było spełnionych w latach jego tworzenia i funkcjonowania. Nie było praktycznie barier kulturowo-językowych, gdyż większość kolonistów stanowili biali protestanci, mówiący w języku angielskim jako natywnym (75-85%) lub znający dobrze ten język (15-25%), nie istniały żadne praktycznie więzy z krajem pochodzenia, z racji tego, że większość kolonistów lub ich przodków przybyło do Nowych Ziem w ramach emigracji zarobkowej, częstokroć wymuszonej. Dlatego jedyna świadomość paranarodowa jaka istniała podówczas w Ameryce była związana z koloniami. Wreszcie, poprzez sytuację polityczną, jaka miała miejsce w trakcie konstytuowania się tego tworu państwowego, wyłonił się zalążek armii federalnej, na początku jeszcze silnie związany z interesami poszczególnych stanów, ale po 20 latach podporządkowany całkowicie władzom federalnym i ich dążeniom.Na pewno wiesz, jak dawniej nazywał się Nowy Jork i dlaczego południe Stanów nazywane jest Luizjaną? A także skąd się wzięły hiszpańskobrzmiące nazwy miast: San Francisko, San Jacinto, Los Angeles?
Ważne jest to, że mieszkańcy ówczesnych kolonii pragnęli zbudować nowe, sprawiedliwsze i lepiej funkcjonujące państwo.
Ważne jest to, żebyśmy my, dziś, mieli takie same pragnienia.

