Osłabiają mnie piosenki hipisów i innych "zniewolonych' o wolności; im by sie marzyła wolnośc od pracy, rannego wstawania i braku prochów!
Aby kasa zawsze była, prochy pod ręką, i chętne panienki tyż. czyli -- raj na Ziemi . I 77 dziewic dodajmy do tego sosu i mamy islam.
Wszystkim mękołom muzycznym sie to marzy. Wszędzie tylko "Freedom" by chcieli .
Lenie i nieudacznicy! Hej!
Aby kasa zawsze była, prochy pod ręką, i chętne panienki tyż. czyli -- raj na Ziemi . I 77 dziewic dodajmy do tego sosu i mamy islam.
Wszystkim mękołom muzycznym sie to marzy. Wszędzie tylko "Freedom" by chcieli .
Lenie i nieudacznicy! Hej!
Ktoś tu jednak palce maczał...

