cobras napisał(a): Bo w przypadku inwestycji w państwowe zakłady, większa ich część się zwróci, do tego łatwiej będzie zaplanować coś związanego z regionem, a co za tym idzie współpracować z małymi i średnimi firmami z okolicy. Polecam przeczytać cały wywiad, link który wcześniej mi się zapodział już dodałem.
Czytałem i odniosłem się do tego w powyższym poście edytując go. Zgadzam się z tym, że SSE nie działają jak miały działać w założeniach (co mnie nie dziwi bo styk państwa i biznesu to idealne miejsce na wszelakie patologie) ale gość naiwnie zakłada, że urzędnik szczebla państwowego będzie podejmował decyzje mądrzejsze, uczciwsze i bardziej korzystne dla regionu niż urzędnik szczebla regionalnego. Jest to założenie zupełnie błędne a wspomniane przez Ciebie państwowe zakłady będą jeszcze lepszym polem do rozwoju nepotyzmu politycznego niż bądź co bądź prywatne montownie na terenie SSE.
No i już widzę jak rząd PIS ładuje kasę w rozwój firm na biedniejszych terenach z przewagą elektoratu PO i na odwrót
(inne patologie "państwowych zakładów" pominę aby za bardzo nie wchodzić w spór liberalizm vs socjalizm)Jak już bawimy się w SSE to lepszym rozwiązaniem byłaby mądrzejsza selekcja firm (np. chcesz otworzyć firmę programistyczną - proszę bardzo - ale na magazyn przeładunkowy ulg nie dostaniesz), które tam się otwierają wraz ze zwiększeniem odpowiedzialności urzędników* niż przerzucanie tego wszystkiego bezpośrednio na państwo, które wyłącznie pogorszy stan rzeczy.
* U mnie w mieście na terenie tzw klastra przemysłowego miasto wydało 2 mln złotych pod remont dla firmy a ta wycofała się z inwestycji. Okazało się, że w umowie wstępnej miasto zupełnie nie zabezpieczyło się na taką ewentualność. Co lepsze analizy wykazały, że w remoncie zapomnieli o instalacji elektrycznej, która nie nadaje się do tego aby otwierać tam jakąkolwiek firmę bo jest zbyt słaba nawet na typową działalność biurową. Nikt nie poniesie odpowiedzialności żadnej.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

