Rafał Kozłowski napisał(a):1. Krym na razie jest pozbawiony prądu, Rosja dalej nie zbudowała dobrego połączenia pomiędzy nim a resztą kraju, sam Krym jest obszarem deficytowym i przynosi Rosji straty. Prawdziwe zwycięstwo.pilaster napisał(a): Wojna na wschodniej Ukrainie toczy się już drugi rok[...]Krym jest rosyjski, o co Rosji chodziło. Ukraina zdestabilizowana – o co Rosji chodziło, no bo przecież nie zajęcie jej terytorium, bo niby po co? Destabilizacja wykonana wzorcowo za pomocą separatystów z Donbasu i Doniecka – czyli odcięcie Ukrainy od surowców energetycznych. Teraz Ukraina sama się wykrwawia i nic nie trzeba robić.
2. Rosja od dwóch lat inwestuje środki w "destabilizowanie" znacznie od niej mniejszego, słabszego militarnie i biedniejszego kraju? I robi to celowo?
3. Jacy separatyści? Przecież od dawna wiadomo, że nie giną tam żadni "separatyści" tylko rosyjscy żołnierze.
Cytat:Szach i mat w Syrii. Jedyna państwo, które cokolwiek rozsądnego może zrobić w Syrii to Rosja.Dlaczego tylko Rosja może zrobić "cokolwiek rozsądnego" w Syrii?
Co rozsądnego Rosja już w Syrii zrobiła?
"Equality is a lie. A myth to appease the masses. Simply look around and you will see the lie for what it is! There are those with power, those with the strength and will to lead. And there are those meant to follow – those incapable of anything but servitude and a meager, worthless existence."

