DziadBorowy napisał(a): E tam. Wystarczy uwierzyć na serio w lewicowy postulat przedkładania dobra społeczeństwa nad dobro i wygodę jednostki i do czegoś takiego można dojść bez większego wysiłku.
Nie wiem czy istnieje taki postulat. Bzdurą jest zawsze przekładać dobro społeczeństwa nad dobro i wygodę jednostki bo to Korea Północna. Bzdurą jest zawsze przekładać dobro i wygodę jednostki nad dobro społeczeństwa bo to anarchia.
DziadBorowy napisał(a): Jestem pewien, że w środowiskach radykałów lewicowych znaleźli by się tacy, którzy transport indywidualny by chętnie zlikwidowali
Szczerze wątpię, chyba na tyle radykalni to są tylko Amisze.
DziadBorowy napisał(a): Przecież większość argumentów przeciw posiadaniu przez ludzi broni dałoby się podpiąć pod argumentację przeciw indywidualnym środkom transportu
Nie. Bo zakaz posiadania samochodu doprowadziłby do katastrofy gospodarczej i byłby fatalny w skutkach dla wszystkich. Natomiast bez broni państwo funkcjonuje bez problemu, patrz Japonia czy Polska.
No i nawet jeśli chodzi o kwestię samochodów to mamy tutaj regulacje. Trzeba zdać chociażby prawo jazdy.
A ja, jako lewak nie jestem nawet za absolutnym zakazem posiadania broni. Uważam jednak, że muszą istnieć sensowne regulacje.
Uważam też te programy typu Szwajcarskiego gdzie możesz się pouczyć strzelać z karabinu w odpowiednich do tego miejscach, pod okiem odpowiednich ludzi za fajne. Państwo mogłoby się zająć jakimś przeszkoleniem wojskowym dla chętnych.
DziadBorowy napisał(a): U mnie w mieście kilka tygodni temu komuś odwaliło i próbował przejeżdżać samochodem kobiety w średnim wieku. Przy trzeciej próbie mu się udało i babka z połamaniami trafiła do szpitala a gość na obserwację psychiatryczną. Zrobił dokładnie to czego lewicowcy obawiają się odnośnie posiadania broni
No spoko ale dalej nie ma to żadnego znaczenia. Gdyby broń przyczyniała się do dobra wszystkich w taki sam sposób jak robią to samochody to zapewne również nie podnosiłby takich postulatów a byłoby to po prostu akceptowalne ryzyko jakie ponosimy.
I to by było w skrócie stanowisko lewicowca. I jak to się ma do wynurzeń Warzechy?
"Nie można powiedzieć, która masa ludowa ma więcej źródeł piękna. Są wieki całe, że jakiś naród przoduje drugim, są znów wieki, że idzie za drugim. Kto tępi narody, ten jakby zrywał struny z harfy świata. Cóż komu przyjdzie, że będzie miał harfę o jednej tylko strunie? Nie tępić, lecz rozwijać należy narodowości. A rozwijać je może wolność narodów, niepodległość i poszanowanie ich odrębności…"
― Ignacy Daszyński
― Ignacy Daszyński


