zefciu napisał(a): [quote='Socjopapa' pid='637339' dateline='1449485295']Tutaj się zgadzam - co do zasady. Jednakże ułaskawienie kolegi to żaden precedens.
1. Zgwałcenie, a właściwie zniesienie trójpodziału, dokonało się już w momencie ułaskawienia Kamińskiego
[/quote]
Ułaskawienie kolegi jest nie teges, ale to nie narusza Konstytucji. Ułaskawienie kogokolwiek kto nie został skazany prawomocnym wyrokiem, naruszeniem Konstytucji już jest.
zefciu napisał(a): Mimo wszystko PiS od czasu do czasu udaje, że się będzie przejmować. Mówią np. o "historycznym charackterze wyroku" etc. Wydaje mi się, że cały czas sytuacja pozostaje nierozstrzygnięta.
Nie, to jest taki tekst, żeby lemingi pisowskie wiedziały co mają pisać w internetach. Nie istnieje coś takiego jak historyczny charakter wyroku TK. W szczególnych sytuacjach może być tak, że wyrok TK dotyczy nieobowiązujących przepisów, a nowe są zgodne z konstytucją, ale nawet wtedy wyrok TK nie ma charakteru "historycznego". No i tutaj takiej sytuacji nie ma - TK stwierdził, że wybór 3 sędziów konstytucyjny był, a sędziowie nie umarli.
Zresztą fakt, że wyrok nie został już "wydrukowany" najlepiej świadczy o tym, że Prezes wie, że nie ma czegoś takiego jak "historyczny charakter wyroku" w odniesieniu do TK.
Christoff napisał(a): Napisz. Byłem przekonany, że więcej tego typu działań nie było.
Prosiłem o konkretne pytania - naprawdę nie poczuwam się do roli kronikarza Prezesa, a przecież nie mam informacji niedostępnych dla innych. Być może jak minie tradycyjne 100 dni zabawię się w kronikarza opisującego co PiS faktycznie zrobił przez ten okres, ale nie obiecuję.
Christoff napisał(a): Socjopapa, możesz z punktu widzenia prawnika odnieść się do tego, co mówi o wyborze sędziów przez poprzedni parlament rzecznik prezydenta?
Cytat:Parlament poprzedniej kadencji dokonał wyboru sędziów w taki sposób, że wybrał dwa dokumenty, to znaczy ustawę o TK, znowelizowaną przez PO oraz regulamin Sejmu, które różniły się w pewnych punktach, nie były tożsame, gdy mówiły o tych samych procedurach, między innymi o trybie zgłaszania kandydatów oraz o czasie, który został przeznaczony na zgłaszanie kandydatów. Platforma i PSL wybierały sobie te akapity i te paragrafy z ustawy, i z regulaminu Sejmu, które im pasowały, by zawłaszczyć Trybunał Konstytucyjny.
Tak, w slangu prawniczym nazywamy coś takiego bełkotem nienoszącym znamion jakiejkolwiek argumentacji prawniczej.
[quote='Christoff' pid='637341' dateline='1449486977']
Na tej argumentacji opierają się te wszystkie uchwały o rzekomej nieważności wyboru.
Wiem, słyszałem. Rzecz w tym, że taki tryb jak "uchwała o nieważności wyboru" nie istnieje. Uchwała Sejmu, taka czy śmaka, nie jest w Polsce źródłem powszechnie obowiązującego prawa, co powinien wiedzieć każdy obywatel, a co dopiero ktoś mieniący się prawnikiem.
zefciu napisał(a): @Socjopapa po dzisiejszej prasówce jestem już przekonany, że PiS odpuści - tj. zgodzi się na wprowadzenie do TK tylko dwóch sędziów. Stanie się w duchu "Duda - Prezydent Wszystkich Polaków zażegnał spór". Jestem gotów iść o zakład, że tak się stanie.
O co?
Zgodnie z tym co pisałem już wcześniej, to już nie ma większego znaczenia, skoro Prezes rękami prezydenta i rządu oświadczył wielokrotnie, że prawo (a już w szczególności wyroki TK) Prezesa nie obowiązują.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
