Nonkonformista napisał(a): Katolicyzmu nie lubię za jego antykobiecość, antyżydowskość.
No patrz, rzeczywiście, to w krajach katolickich kobieta nie ma prawa samodzielnie jeździć samochodem, motocyklem, czy rowerem, a lot samolotem może odbyć tylko i wyłącznie w towarzystwie mężczyzny, lub kiedy mężczyzna się na to zgodzi i odbiera ją z lotniska. To w krajach katolickich kobieta nie ma prawa głosu. To w krajach katolickich kobieta zostaje skazana na śmierć za gwałt na niej. To w krajach katolickich kobieta musi nosić ubiór zakrywający większość jej ciała, a przede wszystkim nogi, ramiona i głowę. To w krajach katolickich kobieta nie ma prawa uczyć się w szkole, nie mówiąc już o studiowaniu.
Co innego kraje muzułmańskie, tam to kobieta ma pełnię praw tak obywatelskich jak i praw człowieka i jest traktowana na równi z mężczyzną, a czasami nawet lepiej od niego. Prawda?
"War, War never changes"
"Jako że jesteś obywatelem demokratycznego kraju powinieneś wiedzieć że twój głos nic nie znaczy".
Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.
"Jako że jesteś obywatelem demokratycznego kraju powinieneś wiedzieć że twój głos nic nie znaczy".
Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.

