http://serwisy.gazetaprawna.pl/praca-i-k...ywani.html
Trochę głupie to to. Dyrektorzy, którzy mają dobre wyniki w zarządzaniu powinni zostać na stołkach - niezależnie od tego czy są powiązani z PO.
Sam sposób powoływania na stanowisko dyrektora nie ma tutaj znaczenia. Za PO były konkursy, ale co z tego skoro były z góry ustawione (vide sprawa Kwiatkowskiego , Burego i stanowisk w NIKu) - równie dobrze mogliby przestać ściemniać i od razu powołać swoich koleżków. Także zmiana sposobu powoływania na dyrektorskie stanowiska mnie nie oburza. Nie podoba mi się, że w Polsce, niezależnie czy to PO czy PiS, nie liczą się kompetencje tylko znajomości. Oczywiście można mieć znajomości i odpowiednie kompetencje, ale ja bym dostęp do tych stanowisk uzależnił przede wszystkim od efektywności i wyników.
Cytat:Stanowiska stracą wszyscy dyrektorzy i ich zastępcy w ministerstwach, urzędach wojewódzkich i innych instytucjach podległych rządowi. Koniec z obsadzaniem wyższych stanowisk w służbie cywilnej w drodze konkursu. O zatrudnieniu będzie mógł decydować minister czy wojewoda.
Trochę głupie to to. Dyrektorzy, którzy mają dobre wyniki w zarządzaniu powinni zostać na stołkach - niezależnie od tego czy są powiązani z PO.
Sam sposób powoływania na stanowisko dyrektora nie ma tutaj znaczenia. Za PO były konkursy, ale co z tego skoro były z góry ustawione (vide sprawa Kwiatkowskiego , Burego i stanowisk w NIKu) - równie dobrze mogliby przestać ściemniać i od razu powołać swoich koleżków. Także zmiana sposobu powoływania na dyrektorskie stanowiska mnie nie oburza. Nie podoba mi się, że w Polsce, niezależnie czy to PO czy PiS, nie liczą się kompetencje tylko znajomości. Oczywiście można mieć znajomości i odpowiednie kompetencje, ale ja bym dostęp do tych stanowisk uzależnił przede wszystkim od efektywności i wyników.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

