W tej walce o TK nie chodzi o "grę na czas"?
PiS nie ma tych ustaw/jest w trakcie pisania ich, albo kombinują skąd wziąc kasę na te ich obiecanki, i podgrzewanie atmosfery/wytwarzaniem napięcia robi temat zastępczy?
Przecież ustawy chyba moga wchodzic w życie nawet jeśli sa niekonstytucyjne?
To samo dotyczy pewnie tego pieprzenia o "złej kontytucji", czym się zajmuje Kukiz.
W latach 2005-2007 PiS zostawił mnóstwo takich niedoróbek, przynajmniej tak relacjonują ludzie z PO, i jakoś to działało.
Jakby chcieli, to by wprowadzili te ustawy i dopiero później wyli, że TK uznał je za niekonstytucyjny.
Dbanie o prawo to ostatnia rzecz o jaka im chodzi.
Możliwe, że TK w tym składzie nie da im wyciągnąć pozostałych 150 mld ze skarbonki OFE i o to idzie gra w dłuższym okresie.
PiS nie ma tych ustaw/jest w trakcie pisania ich, albo kombinują skąd wziąc kasę na te ich obiecanki, i podgrzewanie atmosfery/wytwarzaniem napięcia robi temat zastępczy?
Przecież ustawy chyba moga wchodzic w życie nawet jeśli sa niekonstytucyjne?
To samo dotyczy pewnie tego pieprzenia o "złej kontytucji", czym się zajmuje Kukiz.
W latach 2005-2007 PiS zostawił mnóstwo takich niedoróbek, przynajmniej tak relacjonują ludzie z PO, i jakoś to działało.
Jakby chcieli, to by wprowadzili te ustawy i dopiero później wyli, że TK uznał je za niekonstytucyjny.
Dbanie o prawo to ostatnia rzecz o jaka im chodzi.
Możliwe, że TK w tym składzie nie da im wyciągnąć pozostałych 150 mld ze skarbonki OFE i o to idzie gra w dłuższym okresie.

