[lumberjack]

Taka mała refleksja.

Zrobiłem risercz we wszystkich internetach, przejrzałem wiele filmików na youtubie i doszedłem do wniosku, że możliwe są tylko dwie opcje:

1) lewica spod znaku tolerancji, równości, praw człowieka i multi kulti jest słaba i w jej szeregach nie ma chętnych ludzi, którzy chcieliby ukazywać imigrantów w korzystnym świetle

2) lewica jest silna, lecz imigranci nie dają jej sposobności do tego, by ukazała ich w pozytywnym świetle

Oczywiście może być tak, że to tylko moja subiektywna i niewiele znacząca opinia, bo nie poparta żadnymi liczbami. Jednak jeśli chodzi o liczby, to wystarczy wpisać w youtubie hasło "immigrants" by zauważyć, że internet jest dosłownie zajebany dziesiątkami filmików ukazujących imigrantów w złym świetle. I nie są to filmiki robione przez prawicę czy nacjonalistów (oczywiście takie też się zdarzają) - to są głównie fragmenty (lub całości) różnych talk-showów (z mainstreamowych mediów z różnych krajów UE), w których wzięli udział imigranci i w których to bez żadnego wstydu przyznają się, że przyjeżdżają tylko po socjal. Nawet w programie, w którym Angela Merkel rozmawiała z imigrantami jedna dziewczynka rozpłakała się przy niej, bo nie żyje na takim poziomie jak jej rówieśniczki - Niemki. Ogólnie we wszystkich filmikach na wierzch wychodzi roszczeniowość imigrantów. Nie ma filmików, na których mówią, że jadą szukać pracy; że chcą zarabiać na siebie. Są za to takie, na których bezczelnie przyznają się, że nawet nie pochodzą z terenów zagrożonych jakimś konfliktem.