Sofeicz napisał(a): A ja myślę, że tak ambitne i przewidujące mocarstwo, kiedy kasuje jakiś program kosmiczny, to powinno mieć już nowy, lepszy, sprawdzony.
Zgadzam się. Był to wypadek przy pracy. Efekt zaniedbań (kryzysu, biurokracji i cięcia kosztów NASA) i braku szczegółowej wizji rozpisanej na dziesięciolecia oraz wyboru ślepej uliczki jaką był program wahadłowców. Jednak warto docenić fakt, że poradzili sobie z tym bardzo szybko i sprawnie z czego można wziąć przykład. W dalszym ciągu są najlepsi w tej dziedzinie.
pilaster napisał(a): Odkrycie, że Polacy naprawdę chcą się trzymać od PIS jak najdalej, a nie są tylko "zmanipulowani" musi być dla nich bolesnym ciosem
Jo... Pytanie czy już to zaczęli zauważać, czy do końca będą wierzgać nogami i mrugać oczami z niedowierzania kiedy będą odchodzić w niebyt , że "ciemny lud" w całości nie kupił ich propagandy.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.


