exeter napisał(a): Wybaczcie, ale dziennikarze radiowej Jedynki nie używają hymnu do poprawy nastroju przy zmywaniu naczyń, tylko jako elementu walki o wolność słowa w Polsce. Jeśli nie w tym przypadku, to kiedy można Go wykorzystać?
Wiesz, sam jestem arcyantypisiorem ale to działanie uwazam za lekko hamletyzująco-histeryczne.
Hymn raczej nie bardzo się wg mnie nadaje, jako młot na przeciwników politycznych - to takie bardzo pisowskie, manichejskie podejście.
Nie ma co się wpisywać w tę retorykę.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

