exeter napisał(a): Adam,Skoro PO nie chciała, to jakim cudem media były przez cały czas wobec PO pozytywne?
Wpisujesz się w pisowską propagandę, mającą uzasadnić "skok" na media publiczne i kłamiesz jak oni.
Nikt, nigdy, nie zawłaszczył mediów, jak to zrobił PIS w 2005, i jak to chce zrobić teraz, a np. PO, nie chciała ich wcale. Powód jest prosty - pozostali widzieli w mediach publicznych tylko użyteczne narzędzie, służące do manipulowania wyborcami. PIS tak samo, ale i znacznie więcej - chce przy pomocy mediów kształtować świadomość narodu na swój obraz i podobieństwo. A do tego potrzebuje monopolu informacyjnego, dlatego nie ograniczają się do przejęcia mediów, starają się zniszczyć wszystkie konkurencyjne kanały przesyłu informacji. Także te prywatne, oraz Internet. A to już nie jest rutynowy "taniec" zwycięzców wokół mediów publicznych, grożą nam praktyki rodem z putinowskiej Rosji, czy Korei Północnej.
Znaczy PO może przejmować media bo robi to po cichyu a PiS robi to nieporadnie i z hukiem co jest straszne?
Nie przesadzaj też z przypisywaniem pisowi jakiejś hiperkompetencji w spełnianiu swoich najskrytszych marzeń, prawda jest taka że telewizji w system kontroli umysłów nie zamienią bo nawet do lewackich telewizji zachodnich nie będą potrafili dorównać, a co dopiero do takiego ideału, a co do niszczenia konkurencji to nawet Putin ma ograniczenia, a w bezwzględności i kompetencji pisowcom dużo do niego brakuje.
exeter napisał(a):Przez analogię, skoro są złodzieje, zlikwidujmy własność prywatną, nie będzie ich kusiła.Własność prywatna jest jasno przypisana kto powinien nią rządzić, w odróżnieniu od mediów publicznych.
exeter napisał(a):Problemem jest tylko to, że tolerujemy od lat grabienie przez polityków naszej, społeczeństwa, własności, jaką są media publiczne i cieszymy się jak dzieci, gdy "nasi" je przejmują. Czas z tym skończyć. A jest ku temu powód - po PISie w mediach publicznych pozostaną tylko ruiny i zgliszcza. Brońmy TK, brońmy niezależnej od władzy służby cywilnej i brońmy mediów publicznych, póki jeszcze istnieją.A kiedy media publiczne nie były grabione przez polityków? No właśnie, zawsze były, i to nie tylko w Polsce. Prawda jest taka że jak świnie mają przed sobą koryto pełne smacznej karmy to będą z niego jadły, i żadne krzyki i larma nie pomogą.
Protest radiowej "Jedynki"
Tak samo z "niezależną od władzy służbą cywilną", kiedy myśmy takową w ogóle mieli?
Nie udawajmy że Polska jest jakimś idealnym krajem gdzie wszystkie instytuche publiczne były ładne, uczciwe, niespolitycyzywane i "społeczne" dopóki ten zły PiS nie dorwał się do władzy.
Takiej Polski nigdy nie było, i bardzo długo nie będzie, o ile kiedykolwiek będzie.
Jak można bronić czegoś, czego jeszcze nawet nie zbudowano?
Nations do not survive by setting examples for others. Nations survive by making examples of others.


