DziadBorowy,
Natomiast swoimi praktykami legitymizuje traktowanie samych siebie, przez następców, "z buta". Tak, jak w pewnym zakresie miało to miejsce po wyborach 2007. Zachowanie PO było usprawiedliwione wcześniejszymi praktykami PISu.
I to jest psucie państwa, pod hasłami "dobrej zmiany".
Cytat:Zobaczysz co masz jak za 4 lata na dość prawdopodobnej fali zniechęcenia rządami PIS do władzy dojdzie jakiś jego lewicowy społecznie populistyczny odpowiednik mający fiksację na punkcie feminizmu, gejów i całej reszty inwentarza i zacznie ochoczo korzystać z furtek otwartych przez JarosławaOwszem, tym bardziej, że rewolucja liberalna jak dotąd Polskę omijała. Ale oprócz typowego w społeczeństwach demokratycznych "wahadła", od prawicy, do lewicy, jest jeszcze uniwersalny trend dotyczący wszystkich społeczeństw, polegający na zwiększaniu autonomii jednostki i poszerzaniu wolności na rozmaite mniejszości. I tego nasze rodzime prawactwo, nie powstrzyma, ani nie zablokuje.
Natomiast swoimi praktykami legitymizuje traktowanie samych siebie, przez następców, "z buta". Tak, jak w pewnym zakresie miało to miejsce po wyborach 2007. Zachowanie PO było usprawiedliwione wcześniejszymi praktykami PISu.
I to jest psucie państwa, pod hasłami "dobrej zmiany".


![[Obrazek: sad.gif]](http://ateista.pl/images/smilies/sad.gif)